Świdnica smakuje chrzanem. Wizyta Magdy Gessler

sobota, 18.10.2014 13:06 7617 1

Energii i witalności może pozazdrościć jej niejedna nastolatka. Od 5 lat przemierza Polskę wzdłuż i wszerz, by nauczyć restauratorów dobrej, uczciwej kuchni a konsumentów świadomości tego co jedzą i jak to powinno wyglądać. Przede wszystkim jednak uczy standardów i jak sama wielokrotnie podkreśla jej praca niesie ze sobą elementy misyjności. Magda Gessler, bo o niej mowa uczestniczyła 16 października w konferencji prasowej dla lokalnych mediów w hotelu Fado. Jej obecność w Świdnicy związana jest z przeprowadzanymi przez nią Kuchennymi Rewolucjami w restauracji Stary Browar przy ulicy Bystrzyckiej.

Cała wizyta restauratorki owiana była niezwykłą tajemnicą. Właściciel Starego Browaru do końca nie chciał potwierdzić przyjazdu Magdy Gessler. Ona sama również zasłaniała się tajemnicą i nie chciała zdradzić szczegółów wydarzeń podczas przeprowadzanych właśnie rewolucji.

- Proszę nie ciągnijcie mnie za język, bo naprawdę nie mogę nic powiedzieć. Jak zawsze w swoim programie szukam lokalnych smaków i składników stawiając na regionalność kuchni. Będzie naturalnie i pysznie- to mogę obiecać. Trudną miałam przeprawę z właścicielem, musiałam się powstrzymywać się żeby go nie rąbnąć. Każdemu właścicielowi zawsze dobrze życzę, bo to czy restauracja będzie funkcjonować zależy nie od personelu, miejsca usytuowania czy kucharzy ale właśnie od właściciela. Muszą mieć tą świadomość- mówiła podczas spotkania.

Magda Gessler powiedziała również, że gość tak naprawdę nie oczekuje bogatej, wyrafinowanej dekoracji, ale przede wszystkim nastroju i dobrego jedzenia.

- Żaden człowiek, który pójdzie gdzieś zjeść, nie chce, aby jego rachunek został obciążony dodatkową kwotą za ambicję właściciela. We Włoszech knajpy wyglądają skromnie i ubogo a zobaczcie jakie tłumy tam przychodzą-  podkreślała.

Rąbka tajemnicy z pobytu Magdy Gessler w hotelu Fado uchyliła dyrektorka.- Pani Gessler jest przesympatyczną osobą. Z ciekawości nowych miejsc codziennie życzyła sobie zmiany apartamentu. Prosiła także o śniadanie do pokoju, świeże kwiaty oraz dyskrecje . W naszej hotelowej kuchni pochlebnie wyraziła się o potrawie z żołądków na ostro. Jest zachwycona Świdnicą i jej historią. Nie miała żadnych gwiazdroskich wymagań i zachcianek.

Dziś ma odbyć się uroczysta kolacja. Nie wiadomo na razie kiedy wyemitowany zostanie odcinek z udziałem świdnickiej restauracji. Za kilka tygodni Magda Gessler znowu pojawi się w Starym Browarze by sprawdzić czy właściciel dostosował się do jej zaleceń. Wtedy okaże się też czy tak naprawdę będzie dobrze prosperującym miejscem z pysznym jedzeniem i szansą na sukces czy odniesie sromotną klęskę. W Polsce podpisanie się przez Gessler pod czymś swoim nazwiskiem wyznacza standardy i gwarantuje gościom, że to co zostanie podane im na talerzu jest wysokiej jakości a personel  wkłada całe swoje serce do jedzenia.

 

bj

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Mr Restaurator niedziela, 19.10.2014 18:21
a codziennie nowy apartament to nie jest gwiazdorstwo tego tłustego...