Do Nysy Kłodzkiej i innych rzek zostanie wypuszczonych blisko 800 tys. pstrągów potokowych

czwartek, 4.2.2016 09:43 7245 6

W pierwszej połowie kwietna br. do rzek trafią młode pstrągi potokowe. W Polsce ten gatunek jest zagrożony przez susze, nielegalne odłowy prowadzone przez kłusowników, zanieczyszczenia ściekami komunalnymi i zabudowę hydrotechniczną.

Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu podjął decyzję o wsparciu tej akcji kwotą 136 tys. złotych. Całkowita wartość zadania Wałbrzyskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego wyniesie 227 tys. złotych.

Problemy dla ryb stwarzają m.in. małe elektrownie wodne pozbawione przepławek, które uniemożliwiają pstrągom wędrówki - mówi Aleksander Marek Skorupa, prezes zarządu WFOŚiGW we Wrocławiu.

Niebezpieczne dla ryb są także remonty w korytach rzek prowadzone za pomocą ciężkiego sprzętu. W wyniku tych prac dna i brzegi rzek zostają wyprofilowane i wyrównane co powoduje zniszczenie naturalnych siedlisk pstrąga oraz jego tarlisk. Dla małych pstrągów zagrożeniem są także obce gatunki zwierząt, m.in.: pstrągi tęczowe i źródlane oraz norki amerykańskie.

Ryby z Ośrodka Hodowli Pstrąga w Ścinawce Średniej zostaną przewiezione i wypuszczone do rzek: Nysa Kłodzka, Biała Lądecka, Ścinawka, Bystrzyca, Szybka i Dzika Orlica oraz ich dopływów.

Pstrąg potokowy potrzebuje do życia czystej i chłodnej wody, szybkiego prądu i dna pokrytego kamieniami lub żwirem. Swoje gody odbywa jesienią. Jednej samicy zazwyczaj towarzyszy kilka samców. Ikra jest składana do zagłębień, które wykopują samice w żwirze pokrywającym dno.

W ostatnich latach wędkarze z Wałbrzyskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego wypuścili do rzek i zbiorników wodnych ponad 4,5 mln ryb, m.in. pstrągi potokowe, węgorze, sandacze, sumy, liny, karasie, jazie, bolenie; liny, lipienie, świnki i brzany. Zarybiano takie zbiorniki wodne jak: Owiesno, Sudety, Witoszówka, Topola, Kozielno i Lubachów. Łączny koszt tych akcji wyniósł ponad 1,3 mln złotych. Łączna wysokość dotacji z WFOŚiGW we Wrocławiu wyniosła ponad 0,7 mln złotych.

 

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

maik sobota, 06.02.2016 11:10
4,5mln sztuk ryb to jakiś żart.
gius piątek, 05.02.2016 20:38
Jakoś nikt z WFOŚiGW nie zająknął się w temacie wydr.Na...
Filemon czwartek, 04.02.2016 14:26
Nie wpuszczą ich chyba w okolicy Kłodzka ? Tu rzeka...
Poldek czwartek, 04.02.2016 14:09
Znam wielu takich kłusowników co łowią ryby i raz jadą...
czwartek, 04.02.2016 11:49
Jak jak z zarybieniem Sudetów .....???????Ciekawe kiedy i czym???
tomek czwartek, 04.02.2016 11:00
A to dziwne , jadę na Topole i ani brania...