Firanek nie zdążył sprzedać
Policjanci w Kłodzku zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który podejrzany jest o włamanie do mieszkania oraz dokonanie tam kradzieży elektronarzędzi i innych przedmiotów. Mężczyzna ma też na swoim koncie inne przestępstwa. 21-latkowi grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Policjanci z Kłodzka zatrzymali 21-latka , podejrzanego o kradzieże i włamania. Sprawca pod koniec sierpnia br. wykorzystując nieobecność właścicieli i uchylone okno na parterze budynku wszedł do mieszkania i dokonał kradzieży elektronarzędzi, firanek i innych przedmiotów będących na wyposażeniu mieszkania. Wartość skradzionego mienia oszacowano na około 1800 zł.
W ubiegły piątek policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę włamania do mieszkania w Kłodzku. Podejrzanym w tej sprawie okazał się 21-letni mieszkaniec Kłodzka. W jego miejscu zamieszkania funkcjonariusze znaleźli jedynie skradzione firanki. Pozostałe przedmioty odnaleziono u innych osób, które kupiły je od sprawcy.
Funkcjonariusze udowodnili zatrzymanemu jeszcze 4 włamania do altanek na ogródkach działkowych oraz jedną kradzież elektronarzędzi serwisu AGD w Kłodzku. Okazało się, że 21-latek działalność przestępczą rozpoczął na początku sierpnia br. Skradzione mienie sprzedawał przypadkowym osobom, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczał na swoje utrzymanie. Funkcjonariusze część przedmiotów już odzyskali. Trwają czynności mające na celu znalezienie pozostałych przedmiotów utraconych w wyniku działalności przestępczej 21-latka.
Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz za swoją działalność przestępczą odpowie przed sądem. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
KPP Kłodzko
Komentarze (0)