HIV i AIDS na Dolnym Śląsku. Jesteśmy polskim "liderem" [ROZMOWA]

niedziela, 7.2.2016 10:36 4802 1

Dolny Śląsk przoduje w statystykach województw z odsetkiem osób z rozpoznanym zakażeniem wirusem HIV. Jesteśmy też na pierwszym miejscu w Polsce pod względem liczby chorych na AIDS. Z czego wynika taka sytuacja i dlaczego największym problemem są osoby heteroseksualne rozmawiamy z dr Łukaszem Łapińskim, doradcą ds. HIV/AIDS we Wrocławiu.

Na którym miejscu plasuje się Dolny Śląsk i Wrocław w statystykach zakażenia wirusem HIV i zachorowań na AIDS?

Jako województwo jesteśmy na drugim miejscu w Polsce pod względem liczby rozpoznanych zakażeń HIV i na pierwszym jeśli mówimy o liczbie chorych na AIDS. Nasuwa się oczywiście pytanie, dlaczego tak jest? Trudno powiedzieć, ale myślę, że jest to wypadkowa kilku czynników. Pierwszy to nasze luźniejsze podejście do życia. Niektórzy mówią, że zakażeniu  sprzyja bliskość granicy, chociaż ja bym jednak nie przypisywał temu aż tak dużej roli. Trzecią przyczyną może być większa dostępność do diagnostyki na Dolnym Śląsku. W naszym województwie mamy 6 punktów konsultacyjno-diagnostycznych, gdzie można zrobić anonimowo i bezpłatnie badania w kierunku HIV.

Czyli fakt, że przodujemy w statystykach nie musi koniecznie oznaczać, że na Dolnym Śląsku jest więcej osób zakażonych HIV niż w innych województwach?

Może jest tak, ale również może to wynikać z tego, iż więcej osób wykonuje badanie i dowiaduje się o swoim zakażeniu.

Jak osoba zakażona wirusem HIV staje się osobą chorą na AIDS?

Jedyną przyczyną jest brak leczenia. U przeważającej większość osób zakażonych HIV po kilku latach rozwinie się AIDS. Jeżeli zaś rozpoczniemy w odpowiednim momencie leczenie, to do zachorowania na AIDS nigdy nie dojdzie.

Istnieją klasyfikacje przyczyn zakażenia wirusem HIV?

Oczywiście w większości znamy drogę zakażania HIV. Obecnie największym problemem są kontakty heteroseksualne. Dużo złego stało się na początku epidemii, kiedy powstały tzw. grupy ryzyka, czyli narkomani, homoseksualiści i osoby prostytuujące się. Teraz wiele osób heteroseksualnych uważa, że jeżeli nie jest w grupie ryzyka, to nie musi się badać. Jednak każda osoba, która chociaż raz miała kontakt seksualny bez prezerwatywy z inną osobą, która również uprawia niezabezpieczony seks lub jeśli ktoś dzielił się sprzętem do iniekcji, powinien zrobić badanie w kierunku HIV. Proszę pamiętać, że poza HIV są inne choroby weneryczne: kiła, rzeżączka, chlamydia trachomatis. Jeśli uprawiało się seks bez prezerwatywy również warto przebadać się w kierunku tych chorób! Osobną kwestią jest grupa MSM, czyli mężczyzn mający kontakty seksualne z innymi mężczyznami. W grupie tej najczęściej rozpoznajemy zakażenia, ale może to wynikać z dużej świadomości i regularnego wykonywania badania w kierunku HIV.

Czy możemy zarazić się wirusem HIV w szpitalu, np. przy pobieraniu krwi czy podczas operacji?

Nie ma takiej możliwości. Wynika to z biologii wirusa. HIV jest zdecydowanie mniej odporny na czynniki zewnętrzne niż np. wirus zapalenia wątroby typu C (HCV). HIV ginie już w temperaturze powyżej 60 stopni Celsjusza oraz po użyciu powszechnie dostępnych detergentów, środków odkażających. Aby oszło do zakażenia, musi być widoczny gołym okiem materiał zakaźny - krew, sperma, wydzielina z pochwy. Czyli wracając do możliwości zakażenia HIV w szpitalu, wyobraźmy sobie sytuację, w której na skalpelu jest krew poprzedniego pacjenta widoczna gołym okiem i chirurg zaczyna operację. No nie ma takiej możliwości...

Kiedy osoby heteroseksualne przychodzą, aby zrobić badanie na obecność wirusa HIV?

Bywa różnie. Coraz częściej  spotykamy się z sytuacją, w której osoba wchodzi w nowy związek i proponuje partnerowi przebadanie się w kierunku HIV. W Polsce nie rozmawiamy o swojej przeszłości seksualnej i często zakładamy, że wchodząc z osobą 30- czy 40-letnią w związek, nie uprawiała ona wcześniej seksu. Czasami tak jest, ale w większości nasze wyobrażenia są błędne. A więc warto porozmawiać z nowym partnerem i zaproponować wykonanie badania. Czasem ludzie przychodzą, bo dowiadują się, że ich partner zdradzał ich. Przyczyny są naprawdę bardzo różne.

Czy można zrobić komuś test na HIV bez jego zgody?

Nie. Na takie badanie musi być wyrażona świadoma i dobrowolna zgoda. Nawet  podczas operacji, gdy personel medyczny czy pielęgniarski zakłuje się igłą od pacjenta, to nie ma prawa zlecić pacjentowi badań w kierunku HIV bez jego zgody.

Pracodawca też nie może nas zmusić do wykonania testu na HIV?

W Polsce są dwie ustawy, które są ze sobą sprzeczne w tym temacie. Jedna ustawa mówi, że pracodawca nie ma takiego prawa, a druga, ustawa o służbach mundurowych, mówi, że to jest badanie obowiązkowe. Ale dotyczy to tylko i wyłącznie służb mundurowych, czyli policji, staży pożarnej, służby więziennej.

Jeżeli osoba się dowiaduje, że ma wirusa HIV i chce się leczyć, to co powinna najpierw zrobić?

Każda osoba zakażona HIV powinna się umówić do poradni profilaktyczno-leczniczej, aby zbadać w jakim stanie jest jej układ odpornościowy i czy trzeba rozpoczynać leczenie. Ludzie umierają na AIDS nie dlatego, że nie mamy leków, ale dlatego, że często nie wiedzą o swoim zakażeniu. Długość życia osoby zakażonej HIV niewiele różni się od długości życia osoby niezakażonej, pod warunkiem oczywiście, że osoby zakażone HIV przyjmują leki. Jedyne co się zmienia w życiu osoby żyjącej z HIV, to rozpoczęcie przyjmowania jednej lub kilku tabletek dziennie i konieczność stosowania prezerwatywy w kontaktach seksualnych. Warto pamiętać, że jedyną osobą, którą trzeba poinformować o swoim zakażeniu, jest obecny partner osoby zakażonej. Tylko i wyłącznie.

A podczas wizyty u lekarza?

Nie ma takiego obowiązku. Lekarz czy stomatolog każdego pacjenta musi traktować jako potencjalnie zakażonego. Zwłaszcza, że przez krew przenoszą się również inne wirusy, np. wcześniej wspomniany HCV. Zakażenie HCV jest w Polsce prawdziwą epidemią – aż 700 tys. osób jest zakażonych HCV, a dla porównania HIV "tylko" 35-40 tys.

Co z rodziną i przyjaciółmi osoby zakażonej HIV? Czy trzeba zachować specjalne środki ostrożności?

Nie ma takiej konieczności! My wręcz odradzamy informowania o zakażeniu HIV, z tego względu, że ślina, mocz, kał, pot, łzy są niezakaźne. A więc nie można się zakazić się przez wspólne kubki, sztućce, pościel, ręczniki itp. Można się więc przytulać i całować bez przeszkód. My odradzamy informowania innych osób o HIV, gdyż nie jest to problem medyczny, ale społeczny. Niestety osoby zakażone HIV są w Polsce nadal napiętnowane.

Wydawałoby się, że ludzie z wybroczynami na ciele to obrazy z lat 90., które nas już nie dotyczą?

I tak, i nie, bo to ciągle się zdarza. Czasami ludzie bardzo późno dowiadują się o tym, że są zakażeni. Niektórzy dopiero po 10-15 latach od zakażenia. Oczywiście również w takim stanie możemy przedłużyć życie takiej osoby o kilkanaście lat, ale trzeba rozpocząć leczenie.

Ile wynosi ten bezpieczny okres od chwili zakażenia do momentu rozwoju AIDS?

Nie ma takiego okresu, ale najczęściej jest to od 7 do 10 lat. Najważniejsze jest rozpoczęcie leczenia. Kiedyś leki, które zażywały osoby żyjące z HIV, miały dużo działań niepożądanych. Obecnie są one naprawdę bezpieczne. W przeszłości dążono to tego, aby jak najpóźniej rozpocząć leczenie. Teraz leczenie powinno być rozpoczęte jak najwcześniej.

A po jakim czasie od sytuacji ryzykownej można wykonać badanie w kierunku HIV?

Aby wykluczyć zakażenie musi minąć 12 tygodni od sytuacji ryzykownej. Jednak zakażenie można wykryć już po 2-3 tygodniach.

Wrocławianie są świadomi w kwestii HIV i AIDS?

Jest już dużo lepiej, ale jeszcze nam dużo brakuje do USA i krajów Europy Zachodniej.

Rozmawiała Adriana Boruszewska Doba.pl

***

We Wrocławiu ruszyła rekrutacja na warsztaty dla osób niepozostających w trwałych związkach i podejmujących ryzykowne zachowania seksualne. Osoby homo- i heteroseksualne otrzymają wiedzę na temat zakażeń HIV, wsparcie grupowe oraz indywidualne konsultacje.  W celu zapisania się na warsztaty, należy skontaktować się z dr Łukaszem Łapińskim ze stowarzyszenia "Podwale Siedem" telefonicznie pod numerem +48 71 356 07 80 lub mailowoporadnia@podwale-siedem.pl.

Punkty konsultacyjno-diagnostyczne, gdzie można zrobić anonimowo i bezpłatnie badania w kierunku HIV znajdziecie TUTAJ.

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Zdumiony niedziela, 07.02.2016 16:47
Może taki wynik to dowód, że Dolny śląsk graniczy z...