I Festiwal Piosenki Polskiej i Czeskiej za nami!

wtorek, 26.7.2016 16:48 4198 1

Po raz pierwszy w Kudowie-Zdroju zorganizowany został Polsko-Czeski Festiwal Piosenki. Atrakcji nie brakowało, a trwająca 6 dni impreza przyciągnęła do uzdrowiska prawdziwe tłumy. W programie znalazły się m.in. pokazy filmów, panele dyskusyjne, spotkania autorskie oraz koncerty. Inicjatorem wydarzenia jest znany aktor i reżyser, Paweł Królikowski.

- Pomysł na organizację tego festiwalu wziął się z bardzo bliskiego sąsiedztwa i z tego, że dowiedziałem się, że tutaj na całej granicy polsko-czeskiej małe społeczności lokalne na poziomie samorządowym bardzo fajnie i chętnie współpracują. Pomyślałem sobie, że u nas, w centralnej Polsce, to mamy takie poczucie, że do tych Czechów to nam tak blisko i tak daleko jednocześnie, a to taki piękny kraj. Ja o tym wiem, bo tutaj, w Kudowie bywam często, bo tu jest pięknie. Mam tutaj swój taki mały domek w górach i mam gdzie przyjechać z żoną i dziećmi. Mam tu paru przyjaciół, dobrych znajomych i lubię po prostu góry. Dobrze się tu czuję i to jest trochę taki kawałek mojego świata. Wiadomo, że może nie na cały czas, ale na te momenty kiedy mam takie potrzeby oderwać się od zajęć, od codzienności to właśnie to miejsce jest bardzo bliskie mojemu sercu – mówi Doba.pl Paweł Królikowski.

W sobotę, 23 lipca w kudowskim Parku Zdrojowym odbył się koncert konkursowy, podczas którego polscy wokaliści śpiewają piosenki czeskie, a czescy polskie. Koncert otworzył Artur Chamski, który zaśpiewał piosenkę o swojej rodzinnej Bystrzycy Kłodzkiej, pt. Dom.

- Pokusiliśmy się żeby ten festiwal nie był festiwalem samej piosenki, co jest w nazwie, ale też festiwalem kultury piosenki polsko-czeskiej. Piosenka jest takim nośnikiem popularnym, a kultura to już takie pojęcie, które zawiera w sobie taki element, w moim pojęciu pracy, uprawy i pewnego wysiłku. Chcieliśmy znaleźć takie wspólne połączenie, nici gospodarczych, interesów polsko-czeskich i na tej kanwie wymiany doświadczeń – wyjaśnia Paweł Królikowski - Do konkursu zaprosiliśmy 25 osób, choć zgłoszeń było znacznie więcej. Tutaj przyjechali ludzie, którzy śpiewają jak profesjonaliści, ale śpiewają z własnej potrzeby i to jest fenomenalne.

Na kudowskiej scenie wystąpiła także laureatka programu “The Voice of Poland” Katarzyna Sawczuk z wykonaniem “Modlidby pro Martu” . Wcześniej zorganizowany został także panel dyskusyjny oraz spotkanie autorskie z Katarzyną Grocholą.

- W Pijalni Wód mieliśmy panel rozrywkowo-naukowy z udziałem Katarzyny Grocholi, Tadeusza Drozdy, Teresy Drodzy, Gabi Gold. Rozmawialiśmy o wątkach czeskich, kulinarnych, o sztuce, o takim pomieszaniu polskiego i czeskiego. Był to bardzo wesoły i miły wieczór, z którego zrobił się w zasadzie taki 1,5 godzinny spektakl – komentuje inicjator festiwalu.

Nie zabrakło także atrakcji dla najmłodszych. W niedzielę w kudowskim parku wraz z bajkami dla dzieci pojawiła się Edyta Jungowska. Wieczorem w Teatrze “Pod Blachą” zorganizowany został natomiast koncert galowy pt. „Gdyby ludzie słuchali piosenek". Koncert sparring-dialog w wykonaniu Jaromira Nohavicy oraz Andrzeja Sikorowskiego prowadzony był przez Artura Andrusa.

Laureaci konkursu I Festiwalu Piosenki Polskiej i Czeskiej:

I nagroda  
OLIWIA ŁUSZYŃSKA
II nagrody nie przyznano
lll nagroda RETRO BIO 

Wyróżnienia:

ZUZANNA MOCZEK

ZESPÓŁ CZECHOMUCHOMOR

ELŻBIETA SANETRA I KUBA MĘDRZYCKI

ZESPÓŁ CZI A DWA

PATRYCJA POLEK I ADAM LESZKIEWICZ 

Nagroda publiczności:

SYLWIA ZELEK 

NAGRODA PREZESA UZDROWISK SZCZAWNO-JEDLINA s.a PAWŁA SKRZYWANKA otrzymała DOMINIKA RADWAN

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Piotr środa, 27.07.2016 11:22
Bardzo udana impreza, Kudowa rządzi!