Konserwator zabytków chce kar za usunięcie drzew

Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przekazał burmistrzowi Kłodzka zawiadomienie dotyczące wycinki drzew na forcie Owcza Góra. Wynika z niego jasno, że doszło do usunięcia drzew bez wymaganego zezwolenia.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy Delegatura w Wałbrzychu Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przeprowadziła na terenie fortu Owcza Góra kontrole m.in. mające na celu sprawdzenie, czy doszło do nielegalnej wycinki drzew przez Wadex Invest Sp. z o.o. I tak 20 marca 2015 r. „dokonano oględzin pod kątem wycinki drzew oraz zachowania substancji zabytkowej, jaką są forty Owcza Góra”. Stwierdzono wówczas, że wymagana będzie inwentaryzacja usuniętych drzew i jej porównanie z treścią decyzji, która została wcześniej wydana przez DWKZ. W kwietniu i maju br. dokonano takiej inwentaryzacji.

Co z niej wynika? W piśmie znalazły się zapisy mówiące, że:

„I.

1. Inwentaryzacja inwestora zawiera 758 drzew;

2. Inwentaryzacja wykonana przez organ konserwatorski zawiera 339 drzew;

II.

1. Inwentaryzacja inwestora nie zawiera drzewa z rodzaju: Modrzew, Głóg, Kasztanowiec;

2. Inwentaryzacja wykonana przez organ konserwatorski, zinwentaryzowała 3 drzewa z rodzaju Modrzew, 2 Głogi, 2 Kasztanowce;

III.

1. Inwentaryzacja inwestora zawiera drzewa z rodzaju Robinia (Akacja) o obw. do 160 cm oraz Świerk o obw. do 215 cm;

2. Inwentaryzacja wykonana przez organ konserwatorski, zinwentaryzowała 1 Robinie akacjową (Akacja) o obw. 238 cm oraz Świerki m.in. o obw. 264 cm, 270 cm;

IV.

1. Inwentaryzacja inwestora zawiera obwody drzew, których znacznie różni się od tych, które zostały usunięte z terenu zespołu fortów w Kłodzku”.

Organ konserwatorski jednocześnie zaznacza, że wobec ustaleń, analizy dokumentów oraz własnej inwentaryzacji przekazuje sprawę do właściwego organu w celu naliczenia kary administracyjnej za usunięcie drzew - zajmie się tym Starostwo Powiatowe w Kłodzku.

– Potwierdziło się, że podejmując decyzję o wypowiedzeniu umowy firmie Wadex Invest Sp. z o.o. miałem do tego podstawy i działem zgodnie z prawem, a co najważniejsze w interesie miasta – komentuje burmistrz Kłodzka Michał Piszko.