Live Cooking w Polanicy-Zdroju

wtorek, 6.10.2015 16:52 2511 1

Gotowanie na żywo z mistrzami kuchni, degustacja tradycyjnych potraw oraz win, piw i innych regionalnych specjałów kuchni bawarskiej – to tylko niektóre atrakcje, jakie czekały na gości restauracji w Hotelu Alpejskim w Polanicy-Zdroju. Pierwszy pokaz Live Cooking rozpoczął cykl spotkań z gotowaniem na żywo.

- Jest to początek całego cyklu, który będzie się tutaj odbywał. Chcemy pokazać ludziom, że kuchnią można się bawić dlatego rozpoczynamy kuchnią bawarską, a będzie ona dotyczyła rejonu Alp – wyjaśnia Grzegorz Duda, szef kuchni w Hotelu Alpejskim. - Kraina ta, to bardzo szeroki temat, bo to Szwajcaria, Francja i Włochy. Nie mówiąc o tym, że wszystkie te kuchnie można w jakiś mądry sposób mieszać. Uważam, że kuchnia ta świetnie wpasowuje się w ten rejon, ponadto jest ona wybitnie zbliżona do kuchni polskiej. W dużej mierze zawiera ona mięsa, kapusty, zioła i jest dość wyraźnie przyprawiona co powoduje, że bardzo odpowiada Polakom.

Podczas pokazu goście mogli nie tylko poznać tajniki powstawania dań, uczestniczyć w ich przygotowaniu, ale także ich zasmakować.

- Pokaz oparliśmy na kuchni bawarskiej z domieszką moich własnych przepisów autorskich, bo tego się też wymaga od szefów kuchni. Serwujemy płucka na kwaśno, policzki wołowe, golonkę czy ziemniaki upieczone z kozim serem, a zazwyczaj jemy albo ziemniaki albo kozi ser a połączenie tego razem jest fenomenalne – mówi Grzegorz Duda. - To jest kuchnia, która wymaga dużej ilości mięsa. Musimy mieć świadomość skąd biorą się tradycje kulinarne. Wynikają one przede wszystkim z położenia geograficznego i zapotrzebowania ludzi na określone pożywienie. Bawarczycy, góry, całe Alpy, czyli określona zawartość tłuszczu, sosów i takich elementów, które powodują, że w tych okresach zimowych jest im dobrze. Alpy w jakiś sposób mówią nam co tam możemy znaleźć. Są to m.in takie mięsa jak wołowina, baranina, kozina i jagnięcina.