Pijalnia w Długopolu pełna barwnych myśli

poniedziałek, 29.2.2016 09:00 4564 0

25 lutego 2016 r. w Długopolu–Zdroju w Pijalni Uzdrowiskowej odbył się wernisaż wystawy malarskiej Stanisława Brajera. W uroczystości uczestniczyli Zbigniew Piotrowicz, prezes zarządu lądeckiej spółki uzdrowiskowej, Aleksandra Sędziak, dyrektor ds. lecznictwa, liczni kuracjusze kurortu oraz pracownicy spółki. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do 3 marca 2016 r. w godzinach otwarcia Pijalni Uzdrowiskowej.

Od wieków sztuka towarzyszyła kuracjom. Wystawy, koncerty, spotkania z artystami stanowiły nieodłączny element pobytu w kurortach. Ekspozycja w pijalni w Długopolu-Zdroju to kontynuowanie tych tradycji przez Uzdrowisko Lądek-Długopole S.A. Tym razem pokazano obrazy niezwykłego malarza, Stanisława Brajera, który łączy w swojej sztuce malarstwo i poezję.

Odwiedzający wystawę otrzymają przy wejściu przygotowane przez artystę słowo wstępne, skierowane do miłośników „barwnej niemej poezji”. Gdyż „barwa” odgrywa wielką funkcję w malarstwie pana Brajera. Odmieniana przez przypadki, łączona z wieloma rzeczownikami i przymiotnikami tworzy takie związki frazeologiczne jak: barwne serdeczności, energia myśli zatopionych w barwie, przestrzenie barwne, barwne plamy, obrazy to barwne emocje, barwny język, barwne niespodzianki, barwni kochankowie, barwa nieba. I po prostu barwne też są obrazy, które oglądamy na wystawie. To głównie prace abstrakcyjne, pełne ekspresji i kolorów. Pan Stanisław twierdzi, że każdy powinien poszukać w nich czegoś własnego. Tytuły prac: Mroczne klimaty, Ból rwie serce, Z wolą i mimo woli, Przewrotność, Mozaika chwili, Kuszące pragnienie kierują w stronę duszy, ludzkiego wnętrza. Obraz w rozumieniu autora to emocje. Nie możemy „zrozumieć” obrazów, trzeba odwołać się do swojej wrażliwości, trzeba je „poczuć”. Ludzie najczęściej sprowadzają malarstwo do funkcji dekoracyjności a tymczasem jest to ostatnia rzecz, na którą trzeba zważać. Obraz to myśli niby kwiaty, pobudzające wyobraźnię. Wreszcie obraz to trwałość o nas, o autorze. Pamięć o kimś jest tak długa – jak tłumaczy pan Brajer – jak trwają po nim wspomnienia i pamięć. Obraz darowany kolejnym pokoleniom jest takim nośnikiem pamięci.

            Fot.: Iwona Sobolewska

Wielkim darem Stanisława Brajera dla Uzdrowiska Lądek-Długopole S.A. jest dziesięć obrazów olejnych, które obiecał przy poprzedniej bytności. Artysta lubi Długopole, bo tu odpoczywa od nadmiaru bodźców, tu jest blisko natury a samo uzdrowisko niezwykle gościnnie go przyjmuje, udostępniając miejsce na pracownię. Pan Stanisław jest znany i lubiany przez pracowników spółki. Kontakt z nim jest równie energetyczny jak jego malarstwo. Pełen wewnętrznej energii, uśmiechnięty, zachwycony światem, jest człowiekiem z którym chce się przebywać.

Słownemu przesłaniu Stanisława Brajera dla widzów wystawy towarzyszą życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych:

„...byście z obrazowych emocji czerpali wiadrami radość życia,

i z podniesioną głową kroczyli do przodu,

umacniając swoją wiarę: - ...

niech energia myśli zatopionych w barwie

da wam siłę i obdarzy zdrowiem, nadzieją i radością”.

 

 

Małgorzata Bednarek
Uzdrowisko Lądek-Długopole S.A.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)