Praca sezonowa bez umowy? Co zrobić, żeby nie skończyć jak Jacek...

piątek, 21.8.2015 10:21 6653 4

Ruszamy z cyklem porad prawnych. Jeżeli macie pytania do prawnika lub chcecie uzyskać poradę prawną, opiszcie swoją sprawę i wyślijcie na maila wroclaw@doba.pl z tytułem "prawnik", a prawnicy z wrocławskiej kancelarii Reaktia postarają się rozwiać wasze wątpliwości. 

Trzeci z serii artykułów dotyczy pracy sezonowej i nieuczciwych pracodawców.

Jacek ma 23 lata, jest studentem mechaniki. Zakończył już kolejny rok studiów i stwierdził, że chce sobie dorobić przed następnym semestrem. Szukając pracy na wakacje, znalazł wolne miejsce w zakładzie samochodowym. Skoro więc nadarzyła się okazja, żeby doszkolić umiejętności, bez zastanowienia podjął tam pracę. Właściciel umówił się z nim na wynagrodzenie 1000 zł za miesiąc pracy. Jacek stwierdził, że to dobra stawka i zgodził się od razu. Nie podpisał jednak żadnej umowy z właścicielem. Nie sprawdził też wcześniej, jakim pracodawcą jest ten, który go zatrudnił. Jacek pracował od poniedziałku do piątku i czasami w soboty, po 8 godzin dziennie. Kiedy minął miesiąc, okazało się, że nie dostał wypłaty i jej nie dostanie. Właściciel kazał mu się wynosić i nie wracać, kiedy Jacek tylko napomknął o pieniądzach, które mu się należały..

Takie historia jak ta w czasie wakacji zdarzają się bardzo często. Dotyczą one szczególnie często młodych i niedoświadczonych ludzi. Zwłaszcza, że okres wakacji jest nie tylko czasem odpoczynku i wyjazdów, ale także tym momentem w roku, kiedy ludzie chcą sobie dorobić. Praca podjęta w trakcie wakacji to zazwyczaj praca sezonowa. Radosz Pawlikowski, prawnik z wrocławskiej kancelarii Reaktia radzi, co zrobić, aby nie paść ofiarą nieuczciwego pracodawcy jak Jacek.

Zazwyczaj praca sezonowa wykonywana jest przez czas określony. Już osoby, które ukończyły 16. rok życia, mogą podjąć taką pracę. Zazwyczaj polega ona na sprzedawaniu pamiątek, rozwieszaniu plakatów, rozdawaniu ulotek czy pracy w lodziarniach i kawiarniach. Na spotkanie z pracodawcą lepiej udać się z osobą dorosłą, wtedy bowiem minimalizujemy szanse wykorzystania nas oraz strat w postaci czasu i pieniędzy. Zazwyczaj ta forma znalezienia pracy sprowadza się do szukania pracy przez ogłoszenia. Wiele ofert wygląda bowiem atrakcyjnie, jednak należy uważać, by nie paść ofiarą pracodawcy.

Co do zasady, za każdą wykonaną pracę należy się wynagrodzenie. Niestety, nie zawsze dochodzi do tego momentu. Dość często zdarza się, że pracodawcy wykorzystują osoby, które nie wiedzą, jakie są ich prawa w związku z podejmowaną pracą. Należy podkreślić, że pracodawcy często oferują pracę za darmo, dlatego jeśli chcemy zarobić, należy dokładnie czytać ogłoszenia lub dopytywać o szczegóły warunków pracy podczas rozmowy.

Rada 1:

Pracodawca przesuwa termin podpisania umowy, mówi, że zapomniał umowy, lub że księgowa musi zrobić niezbędną dokumentacje, ale aktualnie jest na urlopie? Może to świadczyć o tym, że pracodawca po prostu nie zamierza jej podpisać. A to pociąga za sobie dalsze konsekwencje. Jeśli już zacząłeś pracę, a nie masz podpisanej umowy, to może być znak, że pracodawca raczej nie zamierza wypłacić ci wynagrodzenia, pomimo wykonania umówionej pracy. Egzekwowanie wynagrodzenia będzie utrudnione, podobnie jak wystąpienie na drogę sądową, jako że brakuje dowodu na piśmie (pamiętajmy jednak, że zawarta została umowa ustna i istnieją osoby, które są świadkami wykonywania pracy, obydwa te fakty pomogą w odzyskaniu należnego wynagrodzenia polubownie lub na drodze sądowej). Dlatego należy zwrócić szczególną uwagę na to, żeby podpisać umowę. Istnieją różne formy umów, jednak w pracy sezonowej najczęściej jest to umowa zlecenia. Niemniej, w każdej z umów powinno zawierać się: kto zatrudnia, kogo zatrudnia, na jaki czas, za jaką stawkę i jakie osoba zatrudniana ma wykonywać zadania.

Rada 2: 

Jeśli podpisujesz umowę zlecenia jako uczeń lub student (ale tylko do 26 r.ż.), musisz wiedzieć, że pracodawca nie będzie odprowadzał za ciebie składek. Jeśli jednak nie kontynuujesz nauki, a także nie pracujesz w innym miejscu, od umowy zlecenia należy odprowadzić składki na ubezpieczenie rentowe, emerytalne, wypadkowe i zdrowotne. Może okazać się jednak, że pracujesz na etacie u innego pracodawcy, ale chcesz pójść do pracy sezonowej, to w tym przypadku z tytułu umowy zlecenia podlegasz obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu i dobrowolnemu ubezpieczeniu emerytalnemu i zdrowotnemu.  Poza składkami, sprawdź,czy umowa zawiera prawo do urlopu, kwestie zastępstwa w pracy czy okres wypowiedzenia umowy. 

Rada 3:

Zapoznaj się z zakresem pracy, sprawdź informacje o pracodawcy oraz poinformuj najbliższych o miejscu pracy. Co roku wiele młodych osób podejmujących pracę za granicą staje się ofiarami handlu żywym towarem albo zmuszana jest do pracy w nieludzkich warunkach. Warto zwrócić uwagę również na inne kwestie: brak zagwarantowania noclegu, jeśli praca wiąże się z wyjazdem do innej miejscowości, kary lub potrącenia z wynagrodzenia za złą lub nieefektywną pracę, wliczenie napiwków w wynagrodzenie czy brak przerw.

Praca sezonowa jest ciekawą możliwością zarobku, często pozwala na swobodne ustalanie godzin pracy, wyjazdy do innych miejscowości. nie należy jednak całkowicie poddawać się rozluźnieniu wakacyjnemu, a tym samym przez nieuwagę czy brak wiedzy dać się wykorzystać, tracąc zarówno pieniądze, jak również zniechęcić się do kolejnych prac i pracodawców.

Kancelaria Reaktia

+48 71 307 07 44

porady@dobry-prawnik.info

www.dobry-prawnik.info

ul. Powstańców Śląskich 98/214

53-333 Wrocław

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

rycaki niedziela, 23.08.2015 17:02
kazdy skurwiel ktory wykorzystuje ludzi i dorabia sie na cudzej...
sobota, 22.08.2015 10:19
1000 zł za miesiąc. Tylko brać taką robote. A tak...
piątek, 21.08.2015 13:23
OCHRONA DANYCH OSOBOWYCH, KTÓRA BRONI BANDYTÓW A POKRZYWDZONYCH NIE.......
Bartek piątek, 21.08.2015 12:14
Dlaczego nie jest napisane w artykule kto jest właścicielem tego...