Przystanek kultury z Ładą Ponikowską i Martą Zilbert

poniedziałek, 20.3.2017 09:26 3419 0

Na szóstym „Przystanku kultury z książką” w bibliotece w Starym Wielisławiu zatrzymały się autorki książek dla dzieci panie Łada Ponikowska i Marta Zilbert. Spotkanie z pisarkami rozpoczęła Mariola Huzar, dyrektor Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko wraz z miejscową bibliotekarką Ewą Włosek. Już na wstępie młoda publiczność dowiedziała się, że to będzie niezwykła podróż do kociego świata i sekretów kłodzkiej Starówki.

Autorki na wstępie zaznaczyły, że ich książkowe historie opowiedziane są kocimi oczami. Pierwsza książka, która pojawiła się na rynku wydawniczym to „Tajemnice Glacelli” od, której tak naprawdę wszystko się zaczęło… Potem były „Czary Glacelli”, „Labirynt konwalii”, „Księga Pikotki”…

Kim jest tytułowa Glacella? To kocia mama, a jej imię nieprzypadkowo przypomina niemiecką nazwę Kłodzka ,,Glatz”. Glacella jest kłodzką kocią czarodziejką, ale głównymi bohaterami książki jest kocie rodzeństwo, Fusia i Bury, czyli dzieci Glacelii. Kocięta przenoszą się w czasie w różne epoki, aby razem z czytelnikami odkrywać niezwykłe tajemnice Kłodzka.

W opowieściach jest też wiele elementów bajkowych, ale też i sporo faktów z historii Hrabstwa Kłodzkiego. Autorkom zależało bowiem, żeby ich książeczki nie tylko bawiły, ale miały też wartość edukacyjną. I mimo że są adresowane przede wszystkim do dzieci, na pewno zauroczą i dorosłych miłośników Ziemi Kłodzkiej.

Wszystkie kocie opowieści znakomicie rozwijają kreatywność dzieci, ich wyobraźnię i wrażliwość, o czym mogły osobiście przekonać się kłodzkie pisarki. W bibliotece, bowiem czekały na nie gotowe prace plastyczne z Fusią i Burym w roli głównej.

Cykl książek był tak inspirujący dla Kłodzkiego Towarzystwa Oświatowego, że pojawił się kolejny pomysł na utworzenie „Kociej ścieżki turystycznej”. - Kamienne koty na terenie miasta Kłodzka może spotkać tylko ten, kto przeczyta wszystkie kocie opowieści i odkryje sekrety kłodzkiej Starówki – podsumowała spotkanie pani bibliotekarka Ewa Włosek.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)